Zakochana złośnica to komedia z 1999 roku w reżyserii Gila Jungera. Oryginalny tytuł: 10 Things I Hate About You. Te tłumaczenia.
Film opowiada o dwóch siostrach. Kat (Julia Stiles) -dziewczyna wredna, czasami wręcz chamska, bez przyjaciół, aspołeczna, której każdy się boi. Bianca (Larisa Oleynik) -obiekt westchnień chłopców. Śliczna, urocza, a wszędzie są kwiatki i motylki. Dwie całkiem różne dziewczyny i w sumie raczej nie wchodzą sobie w drogę. Raczej. Ponieważ problem polega na tym, że Bianca może umówić się z chłopakiem jeżeli Kat się z kimś umówi. Póki aspołeczna, nazywana ''zdzirą'' Kat z nikim się nie umówi Bianca również ma zakaz chłopców. I tu zakochany w Biance Cameron (Joseph Gordon- Levitt) wymyśla plan żeby umówić się z nią. Tylko czy ten plan wypali?
W filmie tym bałam się tego, że jest on z 1999 roku, a ja raczej nie oglądam starszych filmów. Moje objawy jednak nie były słuszne ponieważ ten film zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, Z pozoru jak się potem okazuje oklepany scenariusz. Wszystko jest jak dla mnie bardzo przewidywalne, a wręcz oczywiste ale ten film był naprawdę dobry. W sam raz kiedy chcesz się po prostu rozerwać przy oglądaniu filmu. Nie musisz się skupiać ani za bardzo myśleć wystarczy oglądanie go. Tak więc kiedy chcesz się zrelaksować i obejrzeć lekką komedię, trochę się pośmiać to naprawdę dobry wybór.
Według mnie Julia Stiles była idealnie dobrana do tej roli. Po prostu ta postać chyba nie mogła wyglądać inaczej. Świetne. Co do Heath'a Ledger'a, który gra drugą główną rolę w tym filmie, a o którym nie wspomniałam w opisie (nie chce wam za dużo zdradzać) miałam wątpliwości. Coś mi w nim nie pasowało kiedy go zobaczyłam, ale widząc go na ekranie w miarę się do niego przekonałam.
Ten film był zbiorem osobowości. Mieliśmy wredną, aspołeczną dziewczynę. Słodką, ładną, lubianą siostre. Chłopaka lekko nieśmiałego, nowego. Szkolnego popularsa, z kasą, uważającego siebie za nie wiadomo kogo. Gościa, który ma na ogół wszystko gdzieś, troche niebezpiecznego. Do tego wiele innych plus szkolna, zboczona pani psycholog. Po prostu znalazło się tam wszystko, a każdy charakter danej postaci był inny. Bianca, czyli siostra Kat troche mnie wkurzała, natomiast Katarina była taką dziewczyną z charakterem. Bardzo mi się spodobało to, że nie robi tego czego każdy od niej oczekuje, że ma swoje zdanie, swój silny charakter.
Film wart polecenia.
Ocena: 8/10
Oglądałam Zakochaną złośnicę wiele lat temu, ale bardzo podobał mi się ten film. Pomimo tego, że historia jest dosyć przewidywalna i typowa dla amerykańskich komedii dla nastolatek, to film oglądało się naprawdę przyjemnie. I do tego przecudowny Heath Ledger. Szkoda chłopaka, miał ogromny potencjał i całe życie przed sobą. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na moją pierwszą recenzję! :) http://ksiazkowoholizm.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń