piątek, 11 marca 2016

,,(...)czasami gdy myślisz, że to już koniec-to dopiero początek...''- Utrata

Tytuł:''Utrata''
Autor: Rachel Van Dyken
Wydawnictwo: Feeria Young 
Ilość stron: 297
Ocena: 8/10

Książka ''Utrata'' to pierwszy tom z cyklu ''Zatraceni''. Opis z tyłu nie mówi wiele o książce. Właściwie to nic nie mówi o tej książce. Historia opowiada o pewnej dziewczynie imieniem Kiersten, która hm...nie miała łatwego życia. Zmaga się z problemami psychicznymi i jakbym ja to nazwała lekką depresją. Zaczyna naukę w college'u gdzie wszystko wydaje się być zaczęte od nowa, jednak przeszłość cały czas powraca do niej. Nękają ją wspomnienia i koszmary. W jej życiu pojawia się pewien chłopak. Ona sama nie potrafi go rozgryźć. Wesley jest tym typem chłopaka z idealnym wyglądem, świetnym charakterem i w ogóle ideał nad ideałami, a czy to możliwe, że kryje jakąś tajemnicę? 

Serię ''Zatraceni'' poleciła mi przyjaciółka i ja oczywiście po nią sięgnęłam bo zazwyczaj, a praktycznie zawsze polecone przez nią książki to czyste złoto. Tak więc i tym razem się nie zawiodłam. Bohaterowie byli po prostu niesamowici. Utożsamiałam się z nimi i przeżywałam wszystko tak jak oni, to było po prostu cudowne. W trakcie czytania książki w jednej chwili śmiejesz się z kwestii wypowiedzianej przez Wesa, a za chwilę chce ci się płakać z jakiegoś innego powodu. Bardzo dużo różnych emocji, które poruszają serce. 

Moją szczególną sympatię jak możecie się domyśleć zyskał Wes. Chłopak, który z jednej strony wydaje się być po prostu zbyt idealny. Przystojny, zabawny, rozsądny, o którym marzy miliony dziewczyn po prostu ideał. I w tak wielu momentach zaskakuje nas swoją mądrością, że po prostu ja po jakimś czasie uznałam go za jakiegoś cholernego psychologa. Co ja gadam, był lepszy od większości psychologów. Po prostu mogłabym napisać oddzielny post o Wesley'u jego mądrości, jego osobie i w ogóle tylko o nim. 
Drugą osobą, która jednak bardziej przykuła moją uwagę był Gabe, czyli przyjaciel Kiersten, którego losy poznajemy w drugim tomie tej serii za co po prostu ubóstwiam tą autorkę. Ale o Gabe'ie rozpiszę się w drugiej recenzji. 

Poza tym nie mogę nie wspomnieć o tym jak ta książka była mądra. Po prostu przedstawiała tyle aspektów i w ogóle wszystkiego, że podczas czytania jej okazało się, że jest cholernie inteligenta. Pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na świat. Każda strona tej książki jest wypełniona tyloma filozoficznymi słowami, myślami i w ogóle wszystkim. W dodatku każdy rozdział rozpoczyna cytat. Genialne. 

Warto wspomnieć, że książka jest napisana z punktu widzenia dwóch osób. Z jednej strony mamy punkt widzenia Kiersten, a z drugiej Wesa. Ogółem jestem fanką narracji pamiętnikarskiej więc jak najbardziej mi się to podoba. Uważam, że korzystając z takiej narracji bardziej możemy się wczuć w to co czują bohaterowie, jak wszystko przeżywają. Czytając, co myślą utożsamiamy się z nimi. 

Kilka z moich ulubionych cytatów z książki: 
''Jeśli ktoś wygląda jak kanalia, cuchnie jak kanalia i gada jak kanalia, to prawdopodobnie jest cholerną kanalią.''

''Rzeczy nigdy nie są takie, jakimi się wydają- nigdy.''

''Powinienem był odejść. Zamiast tego zagrodziłem sobie drogę ucieczki i zanim się obejrzałem, za późno było, żeby się wycofać. Za późno, za wcześnie, nie miało to już znaczenia; czas nie był moim sojusznikiem i ona również przestanie nim być, kiedy powiem jej prawdę.''

''Czas płynie tak szybko- moje ciało to czuje, moja dusza tego nienawidzi, a serce pęka każdego dnia.''

''Trudno jest żyć- łatwiej jest umrzeć. Zamykasz oczy i więcej ich nie otwierasz. Co w tym trudnego? Nic- tyle tylko, że cholernie trudno zostawić tych, których się kocha''

Ograniczyłam się do pięciu, ale ta książka to kopalnia mądrości i cytatów. Polecam każdemu!

1 komentarz:

  1. O, tak, ta książka jest po prostu genialna. I racja, Wes jest lepszy niż psycholog!
    Genialna recenzja!

    OdpowiedzUsuń